sobota, 9 sierpnia 2014

9. "Marzenia się nie spełniają, marzenia sie spełnia"~Baron

Witajcie!

Pewnie pomyślicie, że znowu będę Was zanudzać Afromentalem. No to nie! Przynajmniej nie do końca xD.

Dzisiaj postanowiłam pozanudzać Was swoimi marzeniami, a właściwie moimi mądrościami na temat marzeń. No to zaczynamy! :D

Każdy z nas ma jakieś marzenia. Czasami są one większe, czasami mniejsze, ale są. Gdyby ich nie było, nasze życie byłoby nudne, bo do czego tu w życiu darzyć? Nie mielibyśmy celu,do którego podążamy. Byłoby nam wszystko jedno co się stanie. "Niech się dzieje wola nieba (...)"-tak, tak, czytało się "Zemstę' Aleksandra Fredry. Jedyna lektura, której nie przeczytałam to "Krzyżacy". Jakie to było nudne.. "W pustyni i w puszczy" też nie było lepsze, ale jakoś dobrnęłam do końca. Cudem!

Ale wróćmy do tematu notki. Tak jak pisałam każdy ma swoje marzenia. Kiedy one się spełnią, na pewno jesteśmy przeszczęśliwi. Przynajmniej tak myślałam, kiedy szłam na koncert Afromental.. Ale wróciłam do domu i co się okazało? Że można było dostać grafy i zdjęcia! Ale bardzo inteligentna Ewelina poszła se do domciu i się jarała koncertem. Nawet dobrze sceny nie widziałam, bo mi przeszkadzała dmuchana puszka z Okocimia. W dodatku wzięłam ciulowy aparat, który zrobił mi całe zamazane zdjęcia. Mało tego, był taki ścisk, że nawet na (prawie) końcu barierek było tak gorąco, mimo, że to była czerwcowa noc. Jak wyszłam z tego tłumu to mi było tak cholernie zimno. Bo, jak to ja, inteligentna do potęgi minus entej, wzięłam sobie cienki sweterek a nie bluzę.


sprzedajemy.pl


Jak zobaczyłam te zdjęcia tej gimbazy (wtedy jeszcze sama byłam gimbazą, ale to taki szczegół, wcale nieistotny) to myślałam, że mnie szlag jasny trafi! No, ale dobra, pomyślałam, jeszcze połowa trasy, pewnie gdzieś pojadę. Potem sie okazało, że jest szansa na Bielsko. Ale pewnie nie pojadę, bo ja zawsze mam takiego dużego, cholernego pecha w życiu. No, ale nadal wierzę. Wiara podobno czyni cuda, no to wierzę xD

Ja się nad sobą użalam, ale wy tego nie róbcie. Walczcie o swoje marzenia!! Nic samo się nie zrobi. Jeśli nie będziesz walczyć do samego końca, to na pewno się nie uda. Ja nadal walczę, nadal wierzę, chociaż szanse są marne. Ale się nie poddaję. Bo wiem, że los wykorzystuje nasze słabości. Musimy pokazać mu, że jesteśmy silniejsi, niż mu się wydaje. Każdy ma w życiu jakiś cel, który chce osiągnąć. Zazwyczaj to jest jego marzeniem.

"Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia"-te słowa są bardzo mocne i prawdziwe. I nie piszę tego dlatego, że autorem tych słów jest jeden z moich idoli. Piszę to dlatego, że sama tak uważam.

Pomyślicie pewnie, że zwariowałam. Jak to, cholerka? Mam rzucić wszystko i spełniać marzenia? Tak! Właśnie tak! Na pewno będzie trudno, ale kiedy już to marzenie się spełni, to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Ja ciągle czekam na taki dzień, ale wierzę, że on kiedyś nadejdzie. Nie za dwa, trzy dni, miesiące. Ale kiedyś na pewno. Czasami potrzeba wielkiego trudu, aby coś osiągnąć, aby marzenie się spełniło. Wtedy jest jeszcze większa radość, niż gdyby wszystko przyszło łatwo.

Moje mądrości mnie samą przerażają. Zwłaszcza, że chyba nigdy tak sama nie myślałam. Moim marzeniem jest mieć zdjęcie z chłopakami z Afromental i ich grafy. Jeszcze parę minut przed pisaniem tej notki byłam załamana. A teraz radzę Wam, jak przyjąć niepowodzenia w spełnianiu marzeń xD

Na koniec cytat, na który natknęłam sie dosłownie przed chwilą.

"Nie czekaj, aż inni dadzą ci szczęście. Będziesz czekać wiecznie"

Autorem tych słów jest  Jeff Foster, amerykański koszykarz (dzięki,ciociu Wiki).

Pamiętajcie: Jeśli nie będziemy walczyć o swoje marzenia, to one nigdy się nie spełnią. Inni ich nie zrozumieją, chyba że sami mają takie same, co chyba rzadko się zdarza.

Walczcie nawet z najbliższymi. Sama jestem w tej sytuacji, że najbliższa mi osoba, nie rozumie moich marzeń. Ale ja walczę z nią. I powoli zaczynam sądzić, że ona mnie nie kocha, chociaż to bardzo głupie. (Wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi, reszta może się domyślać ;))


Notka możliwe, że trochę nudna, ale musiałam o tym napisać, żeby sobie ulżyć. Dużo mi to dało, naprawdę. Nie musicie tego czytać ( w sumie to już chyba za późno, dlatego pisze to na końcu xD).

A jak to jest z Waszymi marzeniami? Wszystkie się spełniły lub na 100% spełnią? Jeśli chcecie się podzielić swoimi spostrzeżeniami, to piszcie śmiało ;)

demotywatory.pl


6 komentarzy:

  1. Ja za to nie przeczytałam "W pustyni i w puszczy", a Krzyżaków jakoś mi się udała. :D Nie martw się, jeszcze zdobędziesz te autografy i zrobisz zdjęcia. Bo przecież "Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia". I też mi się wydaje, że mam pecha, ale jeśli czegoś mocno pragniesz musi ci się to udać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mądry demotywator, zapraszam do mnie: http://natalia-oreiro-pl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie raz słyszałam ten cytat, uwielbiam go!

    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie czytałam "Krzyżaków"- [ jeszcze] i niedługo mnie to czeka [ OMG!!} niestety ;(.. Nie mogłam wytrzymać czytając "W Pustyni i w puszczy" a co dopiero "Krzyżacy"..
    Ale wracając do tematu notki : Trzymam kciuki, żebyś kolejny raz pojechała na koncert Afro i stała pod sceną, no i dostała autografy chłopaków ! :)
    Powodzenia !!
    Miusic-maniaczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy ma jakieś marzenia i czasem dążenie do nich jest ciekawsze, niż samo spełnienie :).

    OdpowiedzUsuń