poniedziałek, 3 października 2016

63. Czarny Poniedziałek, czyli co o tym sądzę

Witajcie!

Postanowiłam sobie, że nie będę poruszać skrajnie kontrowersyjnych tematów, ale cóż. Istnieją też takie, o których nie można milczeć. I takim jest właśnie sprawa aborcji.

Od razu zaznaczę jedną rzecz. Nie jestem za całkowitym zakazem. Nie jestem też jednak za całkowitą legalizacją.

Inaczej mówiąc: niech zostanie tak, jak jest. Uważam, że to jedyne rozsądne rozwiązanie. Nie jest ono satysfakcjonujące ani dla jednej, ani dla drugiej strony. I to, moim zdaniem, robi z tego kompromisu najlepszą opcję.

1. Ciąża  stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu

Kobieta ma prawo decydować, czy chce żyć, czy poświęcić swoje życie. Nikt nie może jej odebrać tego prawa. NIKT! Żaden rząd, żaden człowiek.. Nikt!

2. Badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej).

Nie zmuszajmy kobiet, aby rodziły dzieci, które i tak nie przeżyją. Czy to ze względu na nierozwinięte narządy, czy też ze względu na chorobę. Nie popieram dokonywania aborcji, "bo dziecko ma zespół Downa". Nie! Mówię o chorobach, które są realnym zagrożeniem dla dziecka i zwyczajnie w świecie to dziecko umrze kilka minut po porodzie. Nie każmy kobietom patrzeć na to dziecko. Nie każmy kobietom rodzić dzieci, które i tak koniec końców nie wychowają, bo dziecko zwyczajnie w świecie umrze!


3. Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12 tygodni od początku ciąży).

Nigdy, ale to NIGDY nie pozwoliłabym urodzić mojej 12-letniej, zgwałconej córce!!!! NIGDY, KURWA!!! Tu już chodzi o psychikę! Nie każda kobieta (śmiem stwierdzić, że większość) jest w stanie poradzić sobie z traumą po gwałcie, nie wspominając już o urodzeniu dziecka gwałciciela! W tym przypadku kobieta myśli o tym, by pozbyć się brudu gwałtu.



Nie każmy rodzić zgwałconej kobiecie dziecka gwałciciela! Nie każmy rodzić kobiecie dziecka, które i tak nie przeżyje, umrze jakiś czas po porodzie! Nie każmy rodzić kobiecie dziecka bez rąk, bez nóg, bez głowy!

Jeśli kobieta będzie chciała usunąć ciąże, to i tak to zrobi. Zakaz aborcji tego nie zmieni. Koniec!

Nie jestem za aborcją! Jestem za wyborem. Jestem za tym, aby kobieta była zmuszana do rodzenia dziecka gwałciciela! Jestem za tym, aby w skrajnych przypadkach to kobieta decydowała o swoim ciele i życiu, a nie rząd!

Uważam, że obecny kompromis jest dobry. I nie powinno się go zmieniać, a zaostrzenie przyniesie odwrotny skutek.

Kobietki kochane! Niestety nie mogę z Wami manifestować w Warszawie, w moim mieście też z tego co wiem nic takiego nie ma (kurwa...). Ale jestem z Wami! Walczmy! Mamy prawo wyboru!!!!


Ps. Możecie mnie hejtować, ja to mam gdzieś. Walczę o swoje prawa. Prawo wolności i prawo wyboru!

sobota, 3 września 2016

62. Liebster Blog Award

Witajcie!

Nie ma mnie tu za często, ale to ze względu na moje obowiązki, których mi przybyło. Zaczęłam pracę, więc czasu jakby trochę mniej, ale daję radę :D

A więc: Oironio z bloga Never it's too late nominowała mnie właśnie do LBA, za co bardzo dziękuję :)

Zabieram się do roboty!


1. Jaki był Twój najpiękniejszy sen?

No i mam problem, bo kompletnie nie pamiętam swoich snów. Żadnego. Mam tylko migawki, których nawet nie jestem pewna, bo mam wrażenie, że to była jawa. Ale ok, no więc pamiętam tylko, że była zima, a ja siedziałam w typowej, góralskiej chatce i patrzyłam na góry, popijając ciepła herbatkę. Ktoś coś chyba do mnie mówił gwarą góralską (chodź pewna nie jestem, może to była śląska, bo swego czasu miałam na jej punkcie fioła). Ogólnie wspaniały był ten klimat. Mimo, że to był sen, którego w sumie nie pamiętam, to jakoś ten klimat mi pozostał. Może dlatego, że byłam w górach chyba z 5 razy ^^


2. W jakiej sławnej postaci się kiedyś podkochiwałaś?

Oj, było ich trochę :D No to na pewno Justin Bieber, na pewno Andy Biersack... Artur Boruc też był... No i Marco Reus :D
A ostatnio zaczęłam oglądać w tv turecki serial "Grzech Fatmagul" i zabujałam się w serialowym Erdoganie, czyli Kaan Taşaner (niżej zdjęcie) :P



3. Gdybyś mogła być zwierzakiem, to jakim?

Lwem :) Lubię, jak wszyscy się mnie boją. A że jako człowieka to mało kto się mnie obawia, to może przede mną-lwem każdy by się kłaniał.. Jak myślicie? xD


4. Piosenka, z którą się utożsamiasz?

Trudne pytanie. Chyba nie ma jednej... Ale ok, coś znalazłam.
Eveeet, polityczna (moja pasja number 3 :D)



5. Jeżeli istniałaby możliwość wcielenia się w główną postać jakiegoś filmu, na kogo padłby Twój typ?

Zawsze chciałam zagrać w wojennym filmie, a że moim ulubionych, wojennym filmem jest "Katyń" (swoją drogą świetny film, kto nie oglądał, to powinien jak najszybciej nadrobić!), to myślę, to właśnie ten film. Kogo? Nieważne. Ważne, że czułabym, że w ten sposób jakąś cząstką siebie oddałam hołd pomordowanych przez NKWD.


6. Ostatnio przeczytana książka?

"Wspaniałe Stulecie Sulejmana. Cz I" :D


7. Jaki kolor oczu jest według Ciebie najpiękniejszy i dlaczego?

Moim zdaniem niebieskie. A jeszcze jak są duże oczy, to już wgl cudo. Widział ktoś oczy Michała Winiarskiego? No to właśnie takie są moim zdaniem najpiękniejsze :D
A dlaczego? Uwielbiam błękitne/niebieskie oczy (zwał jak zwał), uważam, że ludzie z niebieskimi oczami są piękni (niektórzy tylko oczy mają piękne, ale to już szczegół xD)


8. Wymarzone miejsce na starość?

Góry albo morze :) 


9.  Przenosisz się w czasie,  o 30 lat wstecz, jesteś w stanie poradzić sobie bez ogarniającej nas nowoczesności?

Nie. Jestem uzależniona od Facebooka i Bloggera, teraz nie wyobrażam sobie już życia bez nich :)


10. Jaki tytuł nosiłby film, opowiadający o Twoim obecnym życiu?

"Jak wszystko spierdolić i się nie poddać" ;)


11. Myślisz, że każdy w gruncie rzeczy jest dobry i na dobro zasługuje?

Nie. Uważam, że ten, kto dobro okazał, dobro otrzyma, a ten, kto dopuścił się zła, otrzyma zło. Wierzę w zasadę "oko za oko, ząb za ząb". A jeszcze bardziej wierzę w zasadę, że wszystko wraca do nas ze zdwojoną siłą-i dobro, i zło.


No to tyle :D Ja postanowiłam nie nominować nikogo, ze względu na to, że LBA jest już od jakiegoś czasu, a ja zwyczajnie w świecie już nie ogarniam, kto brał udział, a kto nie :)

sobota, 13 sierpnia 2016

61. Turcja. Kraj czterech mórz

Witajcie!

Jak tam wakacje? Połowa minęła jak z bicza strzelił. Już prawie połowa sierpnia, a ja nadal lenię się w domu. Trza się wziąć za ćwiczenia. Robię atak na zumbę!! Sama tańczę, co by kasy nie wydawać. Nie, nie mam żadnego szkolenia. Po prostu sobie skaczę, wymachując rękami i nogami, ale o tym może napiszę kiedy indziej :)

Dziś przychodzę do Was z czymś, czym fascynuję się już od ok. 1,5 roku. Oczywiście, już po tytule możecie wywnioskować, że chodzi o Turcję i wszystko z nią związane.

Wikipedia


Fakt faktem, ostatnio w Turcji bardzo niebezpiecznie, ale cóż-gdzie teraz jest bezpiecznie <ironia>? Oczywiście, jest to pytanie retoryczne, na które odpowiedź leży chociażby we Francji czy Niemczech, a więc przechodzę dalej :D

Zapewne interesuje Was, jak się zaczęło i skąd wgl Turcja? Otóż odpowiedź jest prosta. Hurrem--->Wspaniałe Stulecie---->Turcja.

Tadaam! :D Tak, wszystko zaczęło się po odkryciu przeze mnie serialu "Wspaniałe Stulecie". Potem tak się w niego wciągnęłam, że aż znalazłam tłumaczenia po polsku z wyprzedzeniem. Zafascynowana ich strojami, biżuterią i pałacem postanowiłam nieco poczytać o Sulejmanie II Wspaniałym oraz Roksolanie z Rohatyna oraz o aktorach. I tak właśnie trafiłam na ślad Turcji. Następnie zaczęłam czytać o ich kulturze, zwyczajach-i to mnie zafascynowało! Pomijając religię, ale akurat o niej niewiele w życiu Sulejka i rudowłosej Czarownicy :)


Poszukałam też blogów o Turcji, skontaktowałam się nawet z dwiema Paniami, które mieszkają na co dzień w Turcji, dzięki czemu mogłam poznać sytuację w kraju od naocznych świadków. Teraz regularnie wystukuję "nowe informacje Turcja" i jestem na bieżąco. Oczywiście tylko po to, żeby wiedzieć, kiedy do Turcji pojechać :D

A co z językiem? Czytałam, że turecki to bardzo trudny język. Cóż, muszę przyznać rację. Niektóre słówka kojarzę z seriali (oglądałam z napisami), ale wtedy wydawały się one łatwe. Dopiero kiedy zaczęłam się uczyć tureckiego (sama :P) to doszłam do wnioski, że to wcale nie takie hop-siup jak mi się na początku wydawało :P

No, ale że ja brnę po swoje nie patrząc na boki, no to się uczę. Trochę to dało, bo wiem już np. jak jest po turecku siostra czy brat. Wiem, szał xD No, ale żadna nauka nie idzie w las, to się uczę :)

Pamiętacie, że w Lidlu kiedyś tam był tydzień turecki? Można mnie było wtedy tam spotkać :D Buszowałam między półkami, potem okazało się, że wszystko było na jednej, ale co tam. Jedyne co udało mi się kupić, to Baklave i Lokum, ale jedynie Baklave zjadłam xD

Ogólnie Turcja mnie fascynuje, na pewno tam pojadę (muszę tylko trochę kasy zebrać i poczekać na jakieś lepsze czasy). Marzy mi się zwiedzenie Pałacu Sulejmana xD

Na razie szlifuję ostro język, choć czarno to widzę :/ Może ma ktoś jakiś fajny, dobry program do nauki języków obcych i poleci? Byle nie płatny, a jak już-to nie drogi :D

Ps. Turcja jest otoczona czterema morzami: Czarnym, Egejskim, Marmara i Śródziemnych. Stąd też nazwa mojego postu :)

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

60. Czy istnieją granice tolerancji?

Wykop
Ostatnio natknęłam się na owo zdjęcie (specjalnie dałam go taki duży). Myślę, że autor trafił w punkt.

Coraz częściej w mediach krzyczy się o tolerancji. Uważam jednak, że robi się to co najmniej śmieszne. A czemu? Już tłumaczę.

Bo ludzie chyba zapomnieli, czym jest tolerancja. Tolerancja to znoszenie czegoś, czego się nie akceptuje. Toleruję np. to, że ktoś pali papierosy w moim towarzystwie. Toleruję zdanie odmienne od mojego. Toleruję. Ale czy wszystko powinniśmy tolerować?


Tolerancja nie oznacza akceptacji, przeciwnie
To szanowanie poglądów, które dla mnie są dziwne
Bądź sobie kim jesteś, wszystkiego możesz spróbować
Ale nie mów mi, że to normalne i mam to akceptować



Tolerancja to szanowanie, a nie akceptacja. Niektórzy chyba stracili wizję zdrowej wizji. Niestety-świata.

Powiedzcie mi, jak można akceptować ataki terrorystyczne? Jak można akceptować wymachiwanie maczetą, wjeżdżanie w ludzi na promenadzie, molestowanie kobiet? Czy tylko ja uważam, że to jest zwykły debilizm?

Dlaczego o wszystkich tych sytuacjach, a zwłaszcza o tych, które wydarzyły się w Niemczech dowiadujemy się kilka dni po fakcie? Dlaczego milczą o tym media? Dlaczego rząd udaje głupich i ślepych? I najważniejsze. Dlaczego rząd pozwala bić, molestować, gwałcić, rozstrzeliwać, zarzynać maczetą i wjeżdżać ciężarówką w swoich obywateli??? Przecież, do jasnej cholery, to właśnie Ci obywatele dali im ciepłe stołki pod tyłek i dzięki Nim mają willę, furę i komórę!


Odchodząc od kwestii imigrantów, przejdźmy do kwestii homoseksualizmu. To jeszcze bardziej kontrowersyjny temat teraz, ale cóż.


Dlaczego Ci, co nie akceptują homoseksualistów, są nazywani homofobami? Owszem, nie mają prawa ich obrażać, ale też nie mają obowiązku tego akceptować! Poza tym niektóre organizacje, które rzekomo bronią homoseksualistów przed atakami, sami atakują tych, którzy nie akceptują homo. Więc gdzie tu logika?

Niektórzy ludzie walczą z rasizmem, a sami marginalizują pewne grupy społeczne-zwłaszcza kibiców, którzy, bądź co bądź, czasami lepiej znają historię swoje kraju niż niejeden w sejmie zasiadający. Idąc tym tokiem myślenia; skoro oni mogą segregować ludzi, to czemu innym tego nie wolno robić? Skoro oni nie akceptują kibiców i ich atakują, to czemu ci kibice nie mogą mówić o tym, że nie akceptują np. homoseksualizmu??


Pod sejmem niedawno była pikieta, w której ludzie krzyczeli, że wolą imigrantów niż faszystów. Oczywiście faszystami nazwali tych, którzy otwarcie sprzeciwiają się przyjmowaniu przez Polskę imigrantów. A czy zastanowili się chociaż przez chwilę, czemu ponad 80% Polaków jest przeciw? Przecież lewicę (bo to głównie ona jest za) nie popiera jedynie 20%. Gdyby tak było, w sejmie nie byłoby PO, PSL, a tym bardziej .Nowoczesnej. A są. Więc wychodzi na to, że nawet niektórzy, co głosowali na lewicowe partie, są przeciw.


Jednak czy kogoś to dziwi?


Patrząc na to, co się dzieje w Europie, zadaję sobie pytanie: Czy istnieją granice tolerancji? A jeśli tak, to gdzie? Czy jakieś wydarzenie otworzy oczy rządzącym? A może już otworzyło, tylko że teraz wstyd się przyznać do błędu? Albo błąd stał się już tak ogromny, że nie da się opanować chaosu, jaki wprowadził?


Odpowiem Ci, oironio. Bóg istnieje, ale granice pewnych sytuacji leżą w rękach ludzi i to oni powinni zdecydować, kiedy powiedzieć dość.

Obecni rządzący mieli odwagę pomagać uchodźcom z Bliskiego Wschodu. Niestety, zabrakło im odwagi na ratowanie własnych obywateli.

czwartek, 21 lipca 2016

59. Nie matura a chęć szczerza, zrobi z ciebie oficera

Witajcie!



Moja nieobecność, kolejna, tym razem spowodowana maturą i jej nie zdaniem.... No cóż, trudno mi było pogodzić się z tym faktem. Podejrzewam.. Ba, ja to wiem, rodzice mają mnie dość. Jasne, nie powiedzą mi tego, ale cóż :D

A teraz tak na serio. Matury faktycznie nie zdałam, ale stwierdziłam: "Kurwa, to nie koniec świata. Niektórzy zdają po kilka razy." I takim oto sposobem emigruję do miasta Kraka na studium zaoczne (tylko się muszę jeszcze zapisać..). A poza tym jakaś robota by się przydała, bo życie kosztuje. Wiem, ile sama siebie kosztuję, nie wspominając o swoim życiu :D

Fakt polegnięcia na maturze rozkminiałam kilka nocy, becząc do poduszki. Doszłam do pewnego wniosku, który poprawił mój humor. Otóż...

Największe gwiazdy nie mają matury!!!

Pierwsze z brzegu: Edyta Górniak. Eurowizja, diwa (polemizowałabym), a matury brak! Kolejne: Robert Gawliński. A, jeszcze lepsze; Kamil Bednarek!!! Tak, moi kochani ^^ Bożyszcze nastolatek, taki nasz polski Harry Styles bez One Direction i takie ciacho, co to fanki mdleją na jego koncertach.. NIE MA MATURY!!

Stwierdziłam też, że ludzie bez matury mogą robić karierę w polityce. opatrzcie na wykształcenie niektórych posłów. Np. Taki Marszałek Sejmu jest po technikum, nie wiem czy ma maturę, ale studiów brak.

Albo Paweł Kukiz czy Piotr Marzec "Liroy". Obaj są po technikum, wykształcenia wyższego brak.

Albo Robert Winnicki. Absolwent ogólniaka, brak studiów.

Można??? Można!!


Żeby nie było tak kolorowo. Jak sobie pomyślę, że wszyscy z Nowoczesnej mają wykształcenie wyższe, albo że pan Niesiołowski czy pani Pawłowicz to doktorzy habilitowani.....

Zaczynam wątpić w mądrości naszej społeczności ;)



A więc "nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera"!! I tej myśli się trzymam.

Jeszcze o mnie usłyszycie!!! Strzeżcie się, bo "miłość i sraczka przychodzą znienacka'. Czym ja będę-oceńcie sami :P

Oczywiście maturę mam w planach zdawać za rok. Teraz lecę na studia zaoczne i... Gra gitara!! :D

sobota, 14 maja 2016

58. Coś na szybko

Witajcie!

Leon się zniecierpliwił, no to postanowiłam coś napaćkać :D

Tytuł posta odnosi się do szybkości jego napisania. Została ok. 1 godzina, więc potem zaszywam się pod kocykiem i ni mnie widu, ni mnie słychu ^^

A więc tak:

Po 1. Co wgl robi Gruzja w finale? I jak to możliwe, że nie ma Szwajcarii i Norwegi?

No, Europa mnie zaskoczyła. To pewnie imigranty poprzewracali im w głowie ^^

I jak to możliwe, że Belgia weszła do finału, i Izrael, i Cypr? Znaczy ja się bardzo cieszę, bo mi się akurat te piosenki bardzo podobały, ale to nie jest gust Europy.

Faworyci (moi i bukmacherów) to: Rosja i Węgry. Od jakiegoś czasu stawiam na Węgry, ale podejrzewam, że walka będzie do końca właśnie między tymi państwami.

Ukraina to jakaś pomyłka. Podobno, jeśli wygra Rosja, to Ukraina nie weźmie w przyszłym roku udziału? Really? To jak Ukraina wygra, to niech Polska nie bierze udziału. Ok, to konkurs w głównej mierze polityczny, ale.. No.. Bez jaj.
A no. Najważniejsze. Podczas konferencji prasowej z udziałem Michała, ukraiński dziennikarz STWIERDZIŁ (tak, dobrze widzicie), że Polska przyzna Ukrainie 12 punktów. No, żeby tylko ich dupy nie rozbolały, jak się okaże, że jednak "je*ana Polska" nie dała im żadnego punktu :D

Fakt faktem, że dotąd Polacy dość wysoko oceniali ukraińskich reprezentantów. 

Spekuluje się też, że Polska otrzyma 12 punktów od Rosji. Szczerze w to wątpię, ale kto wie? Może się Michał z Siergiejem zakumplują xD


No cóż, oglądnę, pójdę spać pewnie koło 1 (tak, tyle to trwa), a jutro może znowu coś nabazgram. O wynikach, rzecz jasna.

Aaa! No i, kurde, najważniejsze!! Hozier (ten od "Take me to church") wspiera Michała!!

Facebook


Trzymam kciuki za Michała. Leć, Szpaku, leć! Wkońcu masz chyba jakieś skrzydła, nie? :D

No ma! xD

Party


Miłej nocki i do jutra :)

poniedziałek, 28 marca 2016

57. Eurowizja-mój ranking

Hej hej!

Jak tam święta Wam mijają? Pojedli? Popili niekoniecznie soczek :D)? Wprawdzie dziś już ostatni dzień świętowania i laby, ale ja nie mogłam wytrzymać z plackami. A po świętach:

K (koleżanka): "Ale mi dupa urosła! <i to przerażenie>
Ja: Trzeba było tyle nie wpie*dalać ciast.
K: Ale to mamy, to trzeba jeść.
Ja: A gdybym ja upiekła to byś nie jadła?
K: Też bym jadła, ale z obawą, że mnie otrujesz. Wiesz, nie wiem, czy zakalec może zaszkodzić, ale jakbyś pomyliła posypkę z trutką na szczury, to by była lipa.

I takim oto sposobem dowiedziałam się, że (nie wiem jaki cudem) posypka do ciast jest podobna do trutki na szczury... K mnie przeraża.

Ps. Czy ktoś wie, czy zakalec może zaszkodzić? A jeśli tak, to jak poważnie? xD


No dobra, a teraz przejdźmy do mojego rankingu!

O ile z 12 punktami nie miałam problemu, o tyle potem była tragedia. Wiedzcie, że zdanie zmieniałam co 3 sekundy. Na końcu wyszło to coś niżej, ale i tak nadal nie jestem do tego całkowicie przekonana. Ot, taka moja stanowczość xD



12 punktów 
Rosja (zdecydowany numer 1)


10 punktów 
Węgry


8 punktów 
Cypr



7 punktów
Czarnogóra


6 punktów
Bułgaria


5 punktów
Izrael


4 punkty 
Dania


3 punkty 
Gruzja


2 punkty
Mołdawia


1 punkt 
 Hiszpania


Tak właśnie prezentuje się moja tabela. Ma nadzieję, że trafiłam xD Nie biorę wogóle po uwagę, że trzy pierwsze piosenki nie znajdą się w finale. To będzie skandal!

A Wy jak myślicie? Jakie państwa zasługują na które punkty, a które nie zasługują na żadne? ;)



Miłego popołudnia!

środa, 23 marca 2016

56. Kto przyjedzie do Sztokholmu?

Przyszedł czas na notkę z mojej ulubionej serii, czyli o Eurowizji :D

Nie będzie porównywania do reszty utworów. Tym razem postanowiłam nie wydawać ocen :)

1. Eneda Tarifa-Fairytale Love (Albania) <posłuchaj>

Ballada? Już zasypiam :( Co prawda nie wiem za bardzo, o czym to jest, ale skupiam się też na muzyce. Krzyk.


2. Iveta Muhuchyan-LoveWave (Armenia) <posłuchaj>

Coś czuję, że znowu będziemy bombardowani balladami z każdego państwa. Piosenka cienka.


3. ZOE-Loin d'ici (Austria) <posłuchaj>

Austria z piosenką po francusku? Tego jeszcze chyba nie było. Poza tym słabo to :/


4. Dami Im-Sound of Silence (Australia) <posłuchaj>

Piosenka mnie nie porwała. Jest bardzo fajna, ale.. Co, do jasnej cholery, w konkursie piosenki EUROPEJSKIEJ robi Australia?? WTF???

5. Semra-Miracle (Azerbejdżan) <posłuchaj>

Nie podoba mi się. Piosenka strasznie denna. Nie a nic fajnego. Ani potańczyć, ani powyć.

6. Laura Tesoro-What's the pressure (Belgia) <posłuchaj>

Piosenka lipna. Poza tym mam wrażenie, że gdzieś to już słyszałam. I to nie była właśnie ta piosenka i nie ta wokalistka.


7. IVAN-Help You Fly (Białoruś) <posłuchaj>

Piosenka bardzo mi się podoba. Spokojna, miła dla ucha. Po raz kolejny Białoruś to jedna z moich faworytek.


8. Dalal & Denn ft. Ana Rucner and Jala-Ljubav je (Bośnia i Hercegowina) <posłuchaj>

Mówiłam Wam, że uwielbiam bałkańską muzykę? Nie? No to Wam mówię :D Piosenka świetna, trzymam kciuki.


9.  Poli Genova-If Love Was A Crime (Bułgaria) <posłuchaj>

Coś czuję, że mam nową piosenkę, którą będę słuchać na okrągło :D

10. Nina Kraljić-Lighthouse (Chorwacja) <posłuchaj>

No cóż, kolejny raz usnę. Ja rozumiem, różnorodność, ale mimo wszystko za dużo ballad. Zanudzę się (zwłaszcza, że bd po ustnym angielskim :D)


11. Minus One-Alter Ego (Cypr) <posłuchaj>

Wpada w ucho, rytmiczne, nie wlecze się, jestem na tak :) Pewnie nie wygra, ale mam nadzieję, że chociaż w finale się znajdzie.


12. Highway-The Real Thing (Czarnogóra) <posłuchaj>

No no no.. Cypr, Czarnogóra. Czy ktoś jeszcze mnie zaskoczy, jeśli chodzi o mocniejsze dźwięki? :D Czarnogóra, moja miłość!:D

13. Gabriela Guncikova-I Stand (Czechy) <posłuchaj>

Znowu ballada? Coś czuję, że my z naszą balladą i tak najlepiej wypadniemy :D


14. Lighthouse X-Soldiers of Love (Dania) <posłuchaj>

Piosenka bardzo fajna, wpada w ucho. Ja już ją pobrałam i słucham na okrągło. Mam fazę :D


15. Juri Pootsman-Play (Estonia) <posłuchaj>

Jak pierwszy raz usłyszałam piosenkę to myślałam, że to jakiś starszy pan. A tu kurna 22 lata!! Bardzo fajna piosenka, popieram.

16. Sandhja-Sing It Away (Finlandia) <posłuchaj>

W refrenie skrzeczy jak wrona. Zwrotka jest nudna. Nic się nie ratuje w tej piosence.


17. Amir-J'ai cherche (Francja) <posłuchaj>

Czy tylko mi się tytuł skojarzył z piosenką Gusttavo Limy "Balada". Wiecie, tam było takie : czerczerlecie, czeczerlecie, czeczerlecie, cze cze cze" :D Piosenka ujdzie, ale nic nadzwyczajnego.


18. Argo-Utopian Land (Grecja) <posłuchaj>

Takie klimaty to ja lubię :D Aż się tańczyć chce. Do rapu xD "Moje wielkie, greckie wesele" xD


19. Nika Kocharov & Young Georgian Lolitaz-Midnight Gold (Gruzja) <posłuchaj>

Bardzo fajna, wpadająca w ucho piosenka. Szkoda tylko, że mam wrażenie, że muzyka będzie zagłuszać śpiew. No, ale ok. Poczekamy, zobaczymy


20. Barei-Say Yay (Hiszpania) <posłuchaj>

Piosenka bardzo mi się podoba. Zwłaszcza refren wpada w ucho .Oby tylko na żywo nie została piosenka zepsuta :(

21.  Douwe Bob-Slow Down (Holandia) <posłuchaj>

Ehh.. Nie podoba mi się nic. Ani zwrotka, ani refren. Nic! Holandio, co wyście wygrali??

22. Nicky Byrne-Sunlight (Irlandia) <posłuchaj>

Nie nie nie!!! Nudna, monotonna, nic fajnego. Dno!

23. Greta Salome-Hear Them Calling (Islandia) <posłuchaj>

Oglądnijcie teledysk. Pomysł zerżnięty od Mansa Zelmerlowa. Piosenka też tyłka nie urywa. Coś mi się wydaje, że to będzie jedna wielka masakra.


24. Hovi Star-Made of Stars (Izrael) <posłuchaj>

Aż się zasłuchałam :D Nie lubię takich piosenek, ale chyba mam słabość do reprezentantów Izraela :D


25. Donny Montell-I've been waiting for this night (Litwa) <posłuchaj>

Nudne, Nie da się słuchać. Jestem na nie.


26. Justs-Heartbeat (Łotwa) <posłuchaj>

Jestem bardzo wymagająca :D Też mi się nie podoba. Uff

27. Kaliopi-Dona (Macedonia) <posłuchaj>

Piosenka fajna, aczkolwiek wątpię, że ma jakąś szansę na wygraną. Jest za słaba, zwłaszcza dla Europy.


28. Ira Losco-Walk on Water (Malta) <posłuchaj>

Chyba znowu zasnę. Nie podoba mi się, poza tym jest strasznie nudne.


29. Lidia Isac-Falling Stars (Mołdawia) <posłuchaj>

Na początku myślałam, że kolejna nudna balladka. A tu doszłam do refrenu i... Poszłam w tan :D

30. Jamie-Lee-Ghost (Niemcy) <posłuchaj>

Nudne, śpiewa jakby miała astmę. Poza tym niczym się ta piosenka nie wyróżnia.

31. Agnete-Icebreaker (Norwegia) <posłuchaj>

Czy tylko ja uważam, że fałsz goni fałsz? Zwłaszcza na początku. Potem ujdzie w tłumie.


32. Michał Szpak-Colour of Your Life (Polska) <posłuchaj>

No cóż. Przesłuchałam już prawie 3/4 piosenek i stwierdzam, że nie mamy szans na wygraną (taka ze mnie patriotka xD). Dobra, nigdy nie lubiłam Michała, ale stwierdzam, że ma świetny głos. No i w preselekcjach wypadł the best :) Trzymam kciuki, ale tylko dlatego, że to Polska :D


33. Sergey Lazarev-You are the only one (Rosja) <posłuchaj>

Moja faworytka, odkąd ją usłyszałam. 12 point from me to Russia.  Ale tą laskę z teledysku to bym zmieniła xD I.. Mam nową miłość xD


34. Ovidiu Anton-Moment of Silence (Rumunia) <posłuchaj>

Łoooo ludu -,- Kto ich wybrał, to weźcie mi go wskażcie. Tragedia.


35. Serhat-I Didn't Know (San Marino) <posłuchaj>

Fajne :D Czytałam różne opinie, dużo ludzi skazuje ich na ostatnie miejsce. Może dlatego, że to mało eurowizyjna piosenka ;)

36. ZAA Sanja Vucic-Goodbye (Serbia) <posłuchaj>

Mato Boska Częstochowska! Ona umie śpiewać? Tak tylko pytam, bo tu nie słyszałam nic ze śpiewu, samo wycie.


37. ManuElla-Blue and Red (Słowenia) <posłuchaj>

Piosenka eurowizyjna, ale mi osobiście nie przypadła do gustu. Ps. Oglądnijcie teledysk. Laska śpiewa z playbacku.


38. Rykka-The Last Of Our Kind (Szwajcaria) <posłuchaj>

Eeee. Nie. Piosenka strasznie głupia. Piosenkarka wygląda jak marna podróba Marilyn Monroe. Poza tym w niektórych momentach straaasznie fałszuje.


39. Frans-If I Were Sorry (Szwecja) <posłuchaj>

Noo, słabe. Jak już wygrali w tamtym roku, to by wysłali coś lepszego. Du*y nie urywa :/


40. Jamala-1944 (Ukraina) <posłuchaj>

Noo, to skoro już o 1944 roku mowa, to może Polska powinna wysłać Sabaton. Jak huknie piosenką "Uprising", to  wszystkim kapcie spadną. Piosenka nie na Eurowizję. Dno. Co nas obchodzą Tatarzy? My mieliśmy wtedy Powstanie Warszawskie. A Ukraina niech o Banderowcach sobie napisze piosenkę. I o Wołyniu.
Piosenka dno!


41. Freddie-Pioneer (Węgry) <posłuchaj>

Ahh, ta chrypa :D
Polak, Węgier-dwa bratanki. I do szabli,  i do szklanki :) Nie, to nie koja faworytka :D


42. Joe and Jake-You're Not Alone (Wielka Brytania) <posłuchaj>

Czy tylko ja, gdy ich zobaczyłam, to już miałam dość??


43. Francesca Michielin-Nessun grado di separazione (Włochy) <posłuchaj>

Nic nie rozumiem, ani słówka. Rok temu Włochy powaliły mnie na kolana. W tym roku, będą na szarym końcu.


Zaczynam prace nad moim rankingiem punktacji. Pojawi się jeszcze przed świętami. Może nawet jutro :D



A Wy? Macie już swoich faworytów? Komu kibicujecie? :)

wtorek, 22 marca 2016

55. W imię tolerancji

Witajcie!

Bardzo przeżyłam to, co zdarzyło się w Brukseli. Jednak nadal mam swoje stanowisko!

Wiem, to polityka, ale teraz nie mogę już milczeć.

Polacy nie zgadzają się na imigrantów!!


Prawda jest taka, że Europa teraz cierpi na własne życzenie. Dobrze wiedzieli, że mogą tam być bojownicy Państwa Islamskiego, a mimo to nie pomyśleli nawet, żeby kontrolować przybyszów. Mało tego, jeśli ktoś chciał już ich wylegitymować, spotykał się z atakiem ze strony Unii i wszystkich pro-imigranckich organizacji.

Szanowna Pani Merkel zapraszała imigrantów. Gdyby jeszcze do Niemiec, to ok. Ale nie! Co tam Niemcy, niech przylezą do całej Europy! Pani Merkel zapomniała, że nie wszystkie państwa dadzą sobą rządzić.

Panie Schultzu, nadal chce Pan nakładać kary pieniężne na państwa, które powiedziały NIE unijnej polityce migracyjnej? Nadal będzie Pan atakować Polskę, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Zmieniła się władza, to i nastawienie się zmieniło. A Polacy już od dawna mają dość Unii Pseudo-Europejskiej.

Węgry, a zwłaszcza Viktor Orban, byli atakowani za budowanie murów z drutów kolczastych, żeby imigranci bezprawnie nie włazili na ich teren. Nie poddali się, mimo ujadania całej unijnej "elyty intelygencyjnej". Teraz chyba dziękują Komuś tam na górze.


Powiem szczerze, że po poprzedniej władzy nie spodziewałam się niczego innego. Wiadomo, Pan Tusk na ciepłej posadzce w Unii, dzwoni do Pani Kopacz, każe przyjąć imigrantów, no a ta się zgadza. Rządem Polskim byli tylko z nazwy. Pominę tu fakt, że Pani Kopacz została premierem tylko dlatego, że Pan Tusk wyemigrował do Brukseli na cieplejszy stołeczek.

Obecna władza jednak zaskoczyła mnie po całości. Pan Kaczyński, który tak głośno krzyczał, że żadnych imigrantów Polska za władzy PiS-u nie przyjmie. Teraz nagle polubił przybyszów? 


Szanowna Pani Premier, jeśli, tak jak Pani deklaruje, naprawdę zależy Pani na Polakach, to niech Pani odwoła przyjęcie imigrantów!


Kolejna sprawa. W tym roku w Polsce odbywa się szczyt NATO oraz Światowe Dni Młodzieży. Przejdę od razu do tego drugiego. Otóż wiadomo, że zjedzie się tu mnóstwo ludzi z całego świata, Polskie służby nie są w stanie opanować tego wszystkiego, bądźmy szczerzy. Zatem narażamy się na ogromne niebezpieczeństwo. Pominę, że Papież będzie miał ochronę, ale ona może nic nie dać. Jana Pawła II ochrona nie obroniła przed kulą z rąk Ali Agcy.


Ludzie! Obudźmy się wreszcie!! Europa płaci na własne życzenie, ale my nie musimy! W Konstytucji jest napisane, że to Polacy rządzą we własnym kraju. Rząd to tylko przedstawiciele, garstka ludzi, którym dano wotum ufności. Z obecnego rządu na dzień dzisiejszy można ufać już tylko KUKIZ'15. Jako jedyni żądają referendum w sprawie imigrantów. Jako jedyni chcą zapytać obywateli, co na ten temat myślą!! To dla mnie wystarczający powód, aby stać za nimi murem!


Droga Unio Europejska. Polska i Węgry są dla Was niewygodne, bo my nie damy sobie w twarz pluć. Od wiek wieków Polacy udowadniali, że nawet w najgorszych momentach są w stanie walczyć o swoją ojczyznę. Dziś nie jest inaczej.

Żądam referendum na temat przyjmowania przez Polskę imigrantów. Niech rząd ma czarno na białym, jakie jest nasze stanowiska. Manifestacje antyimigracyjne nic Wam nie dają do myślenia? No to w takim razie obywatele, którzy dali Wam samodzielne rządy żądają referendum.


Wszystko jest robione w imię tolerancji. W imię pomocy "biednym ludziom". Szkoda tylko, że Ci biedni ludzie nas zamordują, zabiją, zgwałcą, pourywają nam głowy. Nie generalizuję, ale fanatycy są w stanie nawet wysadzić się w powietrze. Wszystko w imię religii. Koran ma kilkanaście, bądź kilkadziesiąt wersów, nawołujących do przemocy. Każdy innowierca nie ma prawa żyć. Nie wierzycie? Posłuchajcie Miriam Shaded :)

Popieram organizacje narodowościowe. Tylko one umieją walczyć o swoje, umieją walczyc o Polskę i Polaków.

Do Krakowa w lipcu nie pojadę za żadne skarby świata. Wolę spokojnie sobie żyć. Papież? Widziałam Go nie raz w telewizji. Jestem osobą wierzącą, ale nie mam zamiary ginąc w imię tolerancji.

poniedziałek, 7 marca 2016

54. Deja vu na Eurowizji

Witajcie po dłuuuuugiej przerwie!!

Sytuacja osobista zmusiła mnie to zaprzestania pisania notek, myślałam, że zejdzie mi się krócej, ale nie wyszło.

A co się u mnie wydarzyło w tym czasie? W sumie to nic ciekawego :D Święta, Sylwester.. No, i to by było na tyle. Żadnych emocji.

A teraz wracam do tematu mojej notki.

Otóż, jak pewnie wiecie, w sobotę odbyły się krajowe preselekcje do Eurowizji. I-to pewnie wiecie nawet lepiej-wygrał je Michał Szpak.

Notka z wszystkimi reprezentantami na pewno się pojawi. Nie znamy już tylko 4 reprezentantów :)

Co o tym myślę? Hmm.. No cóż. Na razie nic nie powiem. Zapraszam Was na zapoznanie się z moimi opiniami na temat każdej piosenki, która walczyła w preselekcjach. Finał, jak to ma w zwyczaju, będzie na końcu :)


1. Taraka-In the Rain <posłuchaj>

Piosenka była słaba. Poza tym: Mam wrażenie, że słucham piosenki zespołu Elaiza "Is it right?". No, normalnie Elaiza w wersji męskiej!!


2. Napoli-My Universe <posłuchaj>

No pewnie! Białorusinka miała nas reprezentować na Eurowizji? A co to? Nie mogła swojego kraju reprezentować? I nie miała lepszej propozycji? Gdyby wygrała, to byłaby taka siara na całą Europę, że szok!

3. Natalia Szroeder-Lustra <posłuchaj>

Po wgłębieniu się w tekst stwierdzam, że jest... Zbyt denny nawet do radia, a co dopiero na Eurowizję. Poza tym pierwsze takty piosenki, a ja zaczyna śpiewać "Monday Morning" Melanie Fiony. A potem słyszę polski tekst i myślę: "Poniedziałek rano?" Piosenka bez siły przebicia.


4. Dorota Osińska-Universal <posłuchaj>

Piosenka bardzo fajna. Uważam jednak, że nie na Eurowizję. Poza tym na żywo była strasznie wyciągana. Nie ma siły przebicia. Nie zapoznawałam się jeszcze z piosenkami z innych krajów, ale uważam, że  piosenka słaba na Eurowizję. Przykro mi :(


5. Kasia Moś-Addiction <posłuchaj>

Nie, nie nie! Czy tylko ja uważam, że ta piosenka jest po prostu zła?? Nie porywa, nie wpada w ucho, powolna, nudna jak flaki z olejem. Kasia ma świetny głos, ale głos to nie wszystko. Eueowizja by tego nie kupiła. W życiu!

6. Ola Gintrowska-Missing <posłuchaj>

Syrena na scenie?? Hm... Tego na Eurowizji chyba nie było :D Po 1. Niech się nauczy angielskiego. Po 2. Tego się nie da słuchać. I po 3-najważniejsze: to się nie nadaje do Europy.


7. Michał Szpak-Colour of  Your Life" <posłuchaj>

Powiem tak: na żywo on wypadł najlepiej! Mimo, że nie jestem jego fanką, to uważam, że jeśli ktoś oceniał tylko występ na żywo, to słusznie głosował na Michała.  Polacy wybrali i nie ma co się spinać. Teraz to już nic nie zrobimy, nawet gdybyśmy bardzo chcieli. A Michałowi życzę powodzenia :)

8. Margaret-Cool Me Down <posłuchaj>

Moja faworytka sama się zaorała. Wersja studyjna jest genialna. Jednak jak zaczęła śpiewać na żywo, to myślałam, że mi uszy odpadną! Bądźmy szczerzy-na żywo wypadła tragicznie. I wiecie co? Cieszę się, że mogliśmy posłuchać, jak nasi reprezentanci śpiewają  na żywo!

9. Edyta Górniak-Grateful <posłuchaj>

Głos nie umiał wybić się poza dźwięki. Poza tym: nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Kolejna sprawa, że Eurowizja się zmieniła o 180 stopni od 1994 roku. Pani Edyta nie miałaby najmniejszych szans na wygraną.


Podsumowując: Moją faworytką była Margaret, ale jej wokal na żywo to była tragedia. Cieszę się, że jedzie Michał. I mimo, że nie lubię go, ani nie jestem jego fanką, to uważam, żę zaśpiewał najlepiej na żywo i wygrał zasłużenie.

A Europa niech się szczerze: nachodzi druga, tym razem polska Conchita Wurst! :D