środa, 27 sierpnia 2014

15. "Cicho". "Ulubiona rzecz" daje "Znak" na "EWAkuację" z "Tajnej misji" pt. "Bez łez". "Nie przegap!"

Witajcie!

Jak nie trudno się domyślić, dzisiejsza notka będzie o Ewie Farnej (nie wiem, czy tak to się odmienia, jeśli nie, to przepraszam :))

Notka powstała na prośbę Pauliny Cz., fanki Ewki i Afromental :D


Ewa, Ewa.. Cóż, kiedyś byłam jej wielką fanką, od pewnego czasu tylko ją śledzę na Facebooku. Ale już nie chcę jeździć na każdy jej koncert, jak to chciałam jeszcze parę lat temu.

Ewka ma niesamowity głos! Jak huknie, to kapcie spadają. Szkoda tylko, że wtedy wogóle nie rozumiem tekstu, ale co tam! :D

Postanowiłam, że wypowiem się na temat kilku jej piosenek. Także zaczynamy!

"Znak" <klik>

Piosenka mnie nie porwała. Refrenu prawie wogóle nie zrozumiałam, zwrotki też średnio. Tekst taki posklejany, że nie wiadomo co do czego.. Sory memory, piosenka nie dla mnie. Chcę coś zrozumieć z tekstu. Tutaj nie zrozumiałam nic!


"Tajna misja" < klik>

Jej tajną misją jest odzyskanie chłopaka. No cóż, skoro to uważa za swoją misję... Piosenka ma fajny rytm, natomiast tekst... Ile może powstać piosenek o nieszczęśliwej miłości? Ja już mam dosyć takich piosenek. Już teraz nie patrzę na przekaz, tylko na muzykę, bo jakbym patrzyła na tekst, to bym już żadnej piosenki nie słuchała.


"Ulubiona rzecz" <klik>

Z teledysku nic nie zrozumiałam, z tekstu też mało co. Ogólnie masakra :D A to to na końcu to już kompletnie nie wiem, co to było :D


'EWAkuacja" <klik>

Moja ulubiona piosenka Ewy! Miałam kiedyś na jej (piosenki) punkcie bzika i nadal jak ją słyszę, to wyję na cały dom. Tak to jest, jak się po kilku latach słyszy piosenkę, której się dawno nie słyszało, a znało się ją na pamięć :D

'Cicho" <klik>

Od tego się zaczęło! Zarówno karierka Ewy, jak i na pewno nasza przygoda z nią. Tym zaistniała, to było jej pierwszym hitem, za który pokochali ja jej fani. "Nie tędy droga na pewno to wiem" xD


"Bez łez" <klik>

No właśnie! Przeżyjmy to bez łez! :) Chodzi tu o nieszczęśliwą miłość (znowu). Ja jakoś nie do końca kupiłam tekst, ale muzyka bardzo fajna :)


Ogólnie Ewa to jedna z moich ulubionych polskich piosenkarek, które tworzą teraz muzykę :)


Przepraszam, że post taki krótki, ale mam pomysł na kolejny, może niekoniecznie związany z muzyką. Zaznaczyłam jednak na początku bloga, że nie będę pisać tylko o muzyce, ale napiszę też czasem coś o swoich przemyśleniach. Kolejny post będzie właśnie taki :)






7 komentarzy:

  1. Odpowiedź na Twój komentarz:

    Pewnie, że nie. Cieszę się, że mogłam kogoś zainspirować :)
    A co o film chodzi to widziałam go kilka razy i też uważam, że jesteś świetny. :)

    Pozdrawiam!

    http://poburzywyjdzieslonce.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Ewę i chyba wszystkie jej piosenki. Są rytmiczne, łatwo wpadają w ucho.
    Nominowałam Cię do pewnej zabawy, więcej szczegółów u mnie - zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa jest bardzo sympatyczną osobą (takie odczuwam wrażenie, kiedy oglądałam kilka odcinków X Factor). Nie lubię polskiej muzyki (poza właśnie Ewą, Afromental i kilkoma innymi zespołami), ale Ewę uwielbiam, bo ma głos jak dzwon. Tylko powinna zmienić tekściarza. ;/
    _______________
    pisane-atramentem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewa jest fajna, kiedyś naprawdę szalałam na jej punkcie :D Dlatego tym bardziej mi jej szkoda przez tą ciągłą nagonkę na jej wagę... Dobrze, że przynajmniej Ewka sprawia wrażenie jakby się tym nie przejmowała :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Sensitiva.



    listy-od-s.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ni jestem jej wielką fanką, ale słucham niekiedy jej piosenek ;)

    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za jej muzyką :)

    Pozdrawiam,
    ogurczak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam.
    http://alia-natalia.blogspot.com/
    Może wymiana obserwacją?

    OdpowiedzUsuń